Go Back   Old Project Avalon Forum (ARCHIVE) > Project Avalon Forum > Global Ground Crew Networking > Europe > POLAND

Notices

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 12-13-2009, 01:00 PM   #1
Mariusz-Jedrzejowski
Avalon Senior Member
 
Join Date: Dec 2009
Location: Poland, Kraków
Posts: 5
Default tłumaczenia - Alex Collier Los Angeles 2009

Przetłumaczyłem większą część najlepszego wystąpienia na konferencji egzopolityki w Los Angeles.

Alex Collier - kontaktowiec z cywilizacją z gwiazdozbioru Andromedy.

Konferencja egzopolityki "Obudzony i świadomy" Los Angeles wrzesień 2009.

http://www.youtube.com/watch?v=uR46QjXjLH0

Jesteśmy bardzo zaszczyceni że Alex Collier jest z nami dzisiaj. On rzadko występuje i nawet nie występował już jakiś czas. Chciałam powiedzieć, że dostałam przekaz ponad rok temu, że Andromedanie chcą żeby Alex Collier skontaktował się z Projektem Camelot. Zajęło nam to trochę czasu i jesteśmy szczęśliwi, że to się stało dzisiaj. Chciałam bardzo podziękowac za to niewidzialnym istotom, które są tutaj z nami. To nie jest wielkie wprowadzenie, Alex przemówi za siebie. Panie i Panowie - Alex Collier!
(oklaski)
Chciałbym podziękować wszystkim mówcom przede mną. Słuchałem tych przemówień wczoraj w domu. Wszystkie były fantastyczne. Ci mówcy dają tak wiele od siebie i wiem, że wy też dajecie dużo od siebie próbując na własny sposób szerzyć światło i są dwa rodzaje światła: jedno to jest światło świecy a drugie to jest lustro, które odbija to światło. Żyjemy w niezwykłych czasach na Ziemi. Zupełnie niezwykłych. W następnych kilku latach wyda się wam że wszyscy jesteśmy w filmie fantastyczno-naukowym, a wy żyjecie TERAZ w filmie fantastyczno-naukowym tyle, że to nie jest film. To jest rzeczywistość. Podam wam najnowsze informacje i powiem o rzeczach, które prosił o przekazanie Moroney (Moroney - przedstawiciel cywilizacji z gwiazdozbioru Andromedy). Einstein powiedział, że nie da się rozwiązać problemów świata myśląc w taki sam sposób, który spowodował powstanie tych problemów i nie da się w lepszy sposób opisac naszej obecnej sytuacji. Stoimy przed ogromnymi wyzwaniami, które wymagają mnóstwa przemyśleń i rozwiązań. Trudność w rozwiązaniu niektórych problemów polega na tym, że nie mamy wszystkich informacji. Panowie, którzy przemawiali przede mną zwócili na to uwagę że próbujemy zebrać te wszystkie informacje. Ja, i inni ludzie, posiadamy tylko fragmentaryczną wiedzę. Będziemy o tym dzisiaj mówić. Wiem że bardzo dużo mówi się o wyjawieniu prawdy. Rozmawia się o tym w środowisku egzopolityków. Osobiście wątpię, czy rząd USA kiedykolwiek wyjawi prawdę. Prawdopodobnie wyjdzie ona z innego kraju - Indii lub Chin albo same istoty pozaziemskie się ukażą mając dosyć ukrywania faktów, co jest najbardziej prawdopodobne w tej chwili. Będę przemawiał przez godzinę, bo mam tylko tyle czasu. Mówiąc o rozwiązywaniu naszych problemów na samym szczycie naszej struktury władzy... planeta Ziemia ma strukturę władzy o kształcie piramidy. Cywilizacje pozaziemskie już nie używają tej piramidowej struktury władzy. Używają struktury holograficznej od zakończenia wojen oriańskich, czyli od jakichś 360 000 lat. Od tamtej chwili większość dobrych cywilizacji i niektóre złe używają holograficznej struktury społecznej i o tym będziemy rozmawiać dzisiaj. Będziemy też mówili o nowej dziedzinie wiedzy - obszarze poznawania w którym stworzymy możliwość nauczania Ziemian, ponieważ potrzebujemy pomocy. Trochę nas te trudności przerastają. Trochę czasu mi zajmuje żeby się rozgrzać - już nie te lata (śmiech na sali). Odnośnie kilku ostatnich dni, większość projektu Cassini została utajniona. Zostało to spowodowane tą całą aktywnością pozaziemskich kosmicznych statków-matek w pobliżu Saturna. Także trzy miliony kilometrów nad biegunem południowym znajduje się statek pozaziemski o wielkości czterdzieści kilometrów na orbicie stacjonarnej. NASA i inne organizacje obserwują go od ośmiu miesięcy. Chcę, żebyście też wiedzieli że w pobliże Neptuna zbiża się bardzo duża struktura planetarna. Powinna być widoczna w przyszłym roku (2010). Niezmiernie dużo rzeczy się dzieje ale nikt nie jest o tym informowany. Idzie to bardzo głęboko (ukrywanie informacji). Bob Dean, który przemawiał przede mną, powiedział że niemal współczuje rządowi (USA) w związku z sytuacją, w której się znalazł. Muszę się z nim spierać w tym względzie. Faktycznie to rząd zawarł pewne umowy i układy odnośnie otrzymania technologii w zamian za (pozwolenie istotom pozaziemskim na) eksperymenty i obserwacje i rząd został oszukany. Nie wiedział faktycznie w co się pakuje. Wiem, że wielu ludzi w kręgach ufologicznych mówi, że wszystkie cywilizacje pozaziemskie są dobre. Panie i Panowie, to moja osobista opinia oparta na wiedzy którą posiadam, że głoszenie tego jest całkowicie nieodpowiedzialne. Żyjemy w dualizmie. (oklaski na widowni) Gdyby wszędzie była tylko miłość i światło, nie staczalibyśmy się tą drogą w kierunku globalnego faszyzmu i ludzie u władzy nie chcieliby zabić dwóch trzecich ludności świata. Nie ma miłości ani światła.

Mamy do omówienia wiele spraw i wiele rzeczy się wydarzy. Sytuacja ekonomiczna jest taka jaka jest. Pan Green wspaniale dzisiaj to przedstawił i zgadzam się z nim całkowicie w tej kwestii. Zrobił uwagę odnośnie kupowania złota i srebra. Sądzę, że to naprawdę dobry pomysł, jednak nie można jeść złota ani srebra. Konieczne jest żebyście zaczęli robić zapasy jedzenia i powiem wam prosto dlaczego. Jeśli spowodują całkowity upadek dolara, co zamierzają zrobić, żeby utworzyć globalną walutę i globalny rząd, możecie nie być w stanie kupić żywności. Pan Green zrobił spotrzeżenie odnośnie sześciokrotnego spadku wartości dolara w ciągu kilku miesięcy. Benzyna będzie kosztować cztery dolary za litr. Ciężarówki nie będą w stanie dostarczyć towarów. Będziecie mieli tylko to co zgromadzicie wcześniej. Jest niezbędne, jeśli możecie, żebyście zaczęli robić w waszych społecznościach lokalnych ogrody należące do tej całej społeczności. Musicie zacząć o tym rozmawiać. Wiem, że po prostu większość ludzi nie jest otwarta na to. Działajcie najlepiej jak potraficie. Wszyscy walczymy a Ameryka jest na pierwszej linii z prostego powodu - Ameryka stworzyła nową dziedzinę poznania. Ameryka została utworzona dla pozbycia się arystokracji Starego Świata, żeby stworzyć coś nowego, żeby stworzyć wolności osobiste. To nigdy nie było wcześniej znane na świecie. My to wszystko mamy i z powodu naszej apatii straciliśmy prawie wszystko z tego i to nie jest wina nikogo innego. To jest nasza wina. Wiedzieliśmy od lat sześćdziesiątych, że CIA przemyca narkotyki. Wiemy to. Wiemy, że CIA dokonywała zamachów i obalała rządy. Wiedzieliśmy, że zatuszowano informacje odnośnie tego co jest na Księżycu i w naszym układzie słonecznym. Wiemy to. Wiemy że istnieją cywilizacje pozaziemskie. To już nie podlega dyskusji. Wiemy że rząd stał się skorumpowany. Osoby, które rządzą planetą, nie są nami, nie są istotami ludzkimi i będę to powtarzał aż do śmierci - one nie są nami. (oklaski) One przejęły władzę ponieważ rozumują holograficznie. Było im bardzo łatwo obejść strukturę władzy na Ziemi typu piramidy, bo jest zupełnie przestarzała. Wszyscy z niej zrezygnowali. Kiedy wspominamy naszą technologię holograficzną, jest tu analogia - kiedy jakakolwiek część takiej struktury się załamie, reszta przejmuje jej działanie i cała struktura się nie załamuje, bo każdy ze składników ma obraz całości. To nas przerasta, ale nie jesteśmy sami.

A więc Obcy przejęli władzę nad ludźmi. Było to bardzo łatwe do przeprowadzenia. Kusili technologią, kusili wiedzą, kusili informacjami z naszej historii starożytnej i rząd dostał od nich te technologie w sekrecie. USA poszły na ten układ i to był błąd. Bob Dean nawiązał do brakujących bilionów dolarów z rezerwy federalnej. Powiedziano mi, że to są 24 biliony dolarów, zgodnie z zapisami, i prawie cała ta suma poszła na tajny program kosmiczny i kolonizację naszego systemu słonecznego. Możecie wybrać czy w to wierzycie czy nie, to nie ma znaczenia i nie zmienia rzeczywistości jaka jest. Oto, co się stało. Piraci przejęli statek. Rządy zdając sobie sprawę, że mają tą technologię i ona jest o tysiące lat bardziej zaawansowana niż to co my mamy, zamiast powiedziec wszystkim "hej, mamy problem" i zrobić właściwe rzeczy, przyłączyły się do piratów. My dosłownie dopiero teraz jako pasażerowie tego statku dowiadujemy się i zdajemy sobie sprawę, że zostaliśmy uprowadzeni i wiele ludzi przeżyje bardzo trudny okres. Zdamy sobie sprawę, że rzeczywistość zupełnie nie jest taka jaka myślą że jest albo jaka myśleli że jest. Nawet ci z was, którzy stykali się z tym przez wiele lat mieli chwile wielkiego zdumienia. Nie można ich nie mieć. Nasi politycy się sprzedali. Łatwo ulegają korupcji. Mamy olbrzymi bałagan. Oni też w nim utkwili. W ciągu następnego roku lub półtora roku będzie tyle zmian. Ameryka jest punktem zbornym i powód tego jest taki, że Amerykanie, pomimo naszego systemu edukacji, wciąż są bardzo rozumni. Umiemy mysleć niestandardowo. Świetnie rozwiązujemy problemy i jesteśmy uzbrojeni po zęby. Będą musieli bez przerwy się pilnować, jeśli nas nie zabiją i, Panie i Panowie, to jest nasz cel. Nie mogą zrobić rządu światowego bez powalenia USA na kolana. Mam omawiać inne rzeczy ale ważne jest żeby mieć ogólne pojęcie o tym ponieważ świat zawsze patrzył na nas jako na wzorzec wolności. Imigranci z całego świata przybywali do Ameryki. Moi dziadkowie byli emigrantami przybyłymi do tego kraju, ponieważ wierzyli w wolność osobistą, w swobodę, wierzyli w zasady, które były w konstytucji, w Deklaracji Niepodległości i w podstawowe uzupełnienia konstytucji (Bill of Rights) i, Panie i Panowie, tym właśnie jesteśmy. Nie jesteśmy gównem, które pokazują wam w telewizji. (oklaski) Panowie nie jesteście zniewieściałymi głupolami, których usiłują przedstawić nam w telewizji. Jesteście mocni, zajmujecie się rodziną, macie wiarę i jesteście bojownikami i będziecie musieli zająć mocne stanowisko i bronić swojego kraju i rodzin. Nie zróbcie błędu w tej sprawie. Dwaj panowie którzy tutaj przemawiali mówiąc o superżołnierzach - tak, oni tu są. Oni tu są z cała pewnością i więcej rzeczy się teraz dzieje. Miałem nadzieję że jeden z nich powie co się dzieje w Dolci w stanie Nowy Meksyk, ale nie powiedzieli i ja też nie bardzo chcę o tym mówić ponieważ...o boże, to jest chore, to jest chore. Są inne rzeczy do omówienia. Wspominam o tym, ponieważ wielu ludzi, którzy mają wiedzę, bo brali udział w tajnych operacjach dotyczących istot pozaziemskich wiedzą o tej małej grupie łotrów (superżołnierzy) i ona jeszcze działa. Niektórzy z nich wciąż powodują spustoszenia. Chcę wam też powiedzieć i poproszono mnie o to, żebym wam to powiedział, o szczepionce. Nowej szczepionce na świńską grypę. Moroney powiedział mi, żebym przekazał wam, że ta szczepionka na stałe uszkodzi wasze DNA. Tak więc, cokolwiek innego ona spowoduje, ona na stałe uszkodzi wasze DNA. (oklaski) Wielu z was, w naszej społeczności i na całym świecie, nie może nawet określić na czym polega problem i z tego powodu nie możemy przyjąć wspólnego rozwiązania. Tak więc konieczne jest, żeby otwarty dialog był kontynuowany. I wiem, że wy którzy jesteście w społeczności egzopolitycznej, tak nazywam społeczność ufologiczą a teraz egzopolityczną, byliście ogromnie cierpliwi i największe wasze testy nadchodzą, ponieważ gdy coraz więcej tych informacji jest ujawnianych, coraz więcej ludzi, którzy myśleli że oszaleli, będzie was pytać "co tu się do cholery dzieje?" Będą chcieli wiedzieć i wy będziecie musieli spróbować w bardzo spokojny sposób wyjaśnić im to i pomimo tego, że sami jesteście spokojni, będziecie się zastanawiać "jak do cholery dam sobie z tym radę?".
Teraz...ta sprawa istot pozaziemskich naprawdę dotyczy nas. Naszym przeznaczeniem jest podróżować do gwiazd. Naszym przeznaczeniem jest ekspansja i kolonizacja kosmosu a szczególnie naszego układu słoneczego. Naszym przeznaczeniem nie jest bycie zabitym przez szczepionki i wojny. Będziecie musieli podjąć te decyzje. Ja już powziąłem decyzje. One są jasne. Jestem ojcem pięciorga dzieci. Nie ma sposobu, żebym zmienił przekonania i wysłał je do niewoli. To się nigdy nie stanie. (oklaski) Musicie sami podjąć swoje decyzje.
Kiedyś zapytałem pewnego Andromedanina "Kim się staniemy?". Niektórzy z was pewnie to już znają. "Kim się staniemy? Co się stanie z nasza rasą, z naszą cywilizacją?" Popatrzył na mnie i powiedział "Tak was postrzegamy - odpowiedzialna swoboda decydowania. Stajecie się naprawdę pewni siebie i wolni w bezwarunkowej odpowiedzialności za siebie bez potrzeby akceptacji jakiejś wyższej władzy." W naszej galaktyce bardziej rozwinięte cywilizacje zajęły centrum galaktyki. Hołota musiała się przeprowadzić na obrzeża galaktyki. To tak jak w "Wojnach Gwiezdnych". Jesteśmy na kraju, dlatego mamy tu trochę hołoty. Nie jesteśmy jedyną rasą planetarną, która ma problemy z hołotą. Co jest niezwykłe w nas to jest to, że genetycznie przez rasę Andromedów jesteśmy uważani za genetyczną królewskość i mówiłem to od początku. Jesteśmy niezwykle wyjątkowi i z powodu tej wyjątkowości mamy ogromną siłę. Mamy olbrzymią zdolność wyrażania emocji. Mamy silne pragnienie nie tylko żeby przetrwać ale też żeby tworzyć. To, czego nam brakuje, to wiara w siebie. Przy końcu Drugiej Wojny Światowej...pozwólcie że tak to określę - naziści nie przegrali wojny. Niemcy przegrały wojnę, ale naziści zostali sprowadzeni tutaj (USA) i do Rosji. Technologie umysłów, kontrola umysłów, technologie kosmiczne, technologie duplikacji zaawansowanych urządzeń na podstawie ich analizy, technologie, które dostali przed wojną od małej grupy istot pozaziemskich z systemu gwiezdnego w gwiazdozbiorze Aldebarana, były sprowadzone tutaj (USA), ulepszone i połączone z innymi technologiami otrzymanymi od Szaraków i zaczęły się uzupełniać. Niezwykłe technologie. Technologie które absolutnie są nam potrzebne. Chodzi o to, że silnik spalinowy jest przestarzały od siedemdziesięciu lat. Jak rozumiem, Indie także mają zamiar ekserymentywać z bezprzewodowym przesyłem energii. Do holery, Tesla zrobił to w roku 1908 w Colorado Springs. Wiemy że to działa, ale ci którzy dali fundusze na ten eksperyment zapytali go "Gdzie jest licznik opłat za pobieranie energii?" a on powiedział "Nie ma. To jest bezpłatne". Wtedy oni zamknęli tą instalację. Pytanie jest takie...dojdziemy do tego. Przepraszam, przeskakuję. Pytanie, rzeczywistość jest taka - Panie i Panowie, w jakim kraju chcecie żyć? Na jakim świecie chcecie żyć? Jest wyraźne, że to, co robimy teraz, nie funkcjonuje. Biegło swoim własnym torem. Mamy rząd, który ma mnóstwo problemów. W rządzie jest korupcja. Nie w całym ale wyraźnie jest w nim korupcja. Rząd się sprzedał i całkowicie skompromitował i sam nie wie co teraz robić i jego jedynym rozwiązaniem jest skierować władzę wojska i firm farmaceutycznych przeciw obywatelom amerykańskim. To jest ich rozwiązanie. To nie jest w porządku. Nie jest w porządku. Nadszedł czas by społeczność ufologiczna, egzopolityczna utworzyła nową dziedzinę poznania i ta dziedzina obejmuje dwie rzeczy:
-jak wygląda struktura holograficzna społeczeństwa, jak możemy żyć z tą holograficzną strukturą społeczeństwa odzwierciedloną zgodnie z niektórymi założeniami ojców założycieli naszego społeczeństwa?
Ona nie była doskonała.
-co możemy zrobić teraz?
Nie mówię tylko o USA. To musi być sprawa globalna, to musi być globalny ruch. Musimy utworzyć i uruchomić grupy rozmawiające o życiu w strukturze holograficznej gdzie wszystkie dostępne informacje, zatajone projekty, tajne, ściśle tajne, o najwyższym stopniu tajności, są dostępne dla wszystkich. Możemy zacząć od informacji, które mamy teraz. Reszta się pojawi później. Obecny system się sam zapadnie ponieważ nie jest dobry. Nie może się sam utrzymać. W momencie gdy odwrócimy naszą uwagę od nich (ludzi u władzy) i oni nie będą mogli karmić się naszym strachem, system się zapadnie w mgnieniu oka, bo poczujemy przypływ energii. Tak długo jak utrzymują was w strachu, używają energi waszych dusz żeby karmić tą potworność. Nadszedł czas po prostu ich zignorować, odwrócić uwagę i twórzmy to, co naprawdę chcemy - musimy zdecydować co to ma być. Oprócz tego poproszono mnie żebym rozmawiał z ludźmi i pytał: jak by to wyglądało dla was, dla Ziemi, i zaczynam od społeczności egzopolitycznej, co byście powiedzieli, gdybyście byli nauczani przez kilka dobrych cywilizacji pozaziemskich? Jak by to wyglądało? Co potrzebujemy nie tylko dla ustanowienia tej komunikacji ale też żebyśmy się czuli w bezpiecznej równowadze, żeby oni wykonywali swoje zadania a my nasze? Otwarte nauczanie jest naszym przeznaczeniem ono i tak się stanie ale nie możemy czekać, aż rząd coś zrobi bo on nie ma kontroli, nie kontroluje sytuacji. Musimy odwrócić uwagę od tego dramatu i znaleźć inną drogę. To, co teraz chcę zrobić, jest odczytanie wam tego, co dostałem jakiś czas temu odnośnie utworzenia dziedziny poznania.

Utwórzcie nową dziedzinę poznania - komunikowanie się i bycie. Innymi słowy sposoby wywołania czy też tworzenia waszych celów muszą być wyraźniej wyodrębnione. Wasza fizyka, jak ją nazywacie, jest dobrym przykładem tego tworzenia. Na waszej planecie byli ludzie którzy utworzyli nowe sposoby myślenia, które nigdy tu nie istniały wcześniej. Oni je wynaleźli. Nie fantazjowali, nie udawali. Oni dosłownie utworzyli nowy opis tego co nazywacie teraz fizyką. Społeczeństwo ludzkie jest silne jak widać na tym przykładzie. Jednak żadne istoty nie wyróżniają tego, że tym właśnie są. Chciałbym dać wam przykład. Wasze pojęcie "praw człowieka"...jeszcze niedawno temu nic takiego nie istniało na tej planecie. Ono po prostu nie istniało. Wy, Ziemianie, nie mieliście żadnych praw. Tylko królowie i kapłani mieli prawa, ale wiekszość z nas nie miała żadnych praw, więc wy i inni Ziemianie utworzyliście prawa człowieka z niczego. Stworzyliście także język i przekazywaliście go i to przekazywanie miało moc ponieważ było przepełnione intencją i służy nie tylko do określania czy odwoływania się do czegoś ale dosłownie może sprawić żeby coś powstało. To właśnie wasza rasa musi robić, żeby naprawdę siebie poznać.

Porozmawiajmy przez chwilę o religiach. Struktura piramidy naszych rządów pierwotnie pojawiła się w Starożytnym Rzymie. Rzym był zasadniczo kontrolowany przez trzynaście rodzin. Te trzynaście rodzin wciąż istnieje dzisiaj. Wiele religii światowych, mimo tego że miały olbrzymią wartość i przynosiły niezmiernie dużo otuchy wielu ludziom w naszej historii i obecnie, skupia się na wstydzie, poczuciu winy, grzechu i kontroli i, Panie i Panowie, na tym polega pułapka. One nie skupiają się na poczuciu odpowiedzialności za swoje czyny, nie skupiają się na życiu czy szacunku, one faktycznie tworzą więcej podziałów niż kiedykolwiek znaliśmy. Czy tak było od początku, za wyjątkiem Kościoła Katolickiego? Nie, ale ludzie u władzy są mistrzami przenikania do ruchów społecznych i to co robią podam wam na najlepszym przykładzie jaki mogę z fundacją charytatywną. Fundacja powstaje siłami społeczeństwa i przy pomocy jego pieniędzy i środków, żeby zrobić coś korzystnego dla ludzkości. Gdy fundacja po pewnym czasie zwiększa swoje możliwości, rozprzestrzenia się i podnosi świadomość, ludzie u władzy wkraczają i mówią: "hej, naprawdę wierzymy w to co robicie i damy wam darowiznę 25 milionów dolarów żeby wam pomóc w kontynuacji waszej pracy ale chcemy umieścić jednego z naszych członków w waszym zarządzie, po prostu żeby się upewnić, że pieniądze są mądrze wydawane" i potem robią to ponownie i już mają drugiego członka w zarządzie i wkrótce mają trzeciego członka w zarządzie i zanim się to zauważy, ten ruch społeczny, ta fundacja zamiast wzrastać i zwiększać świadomość, stacza się i w tym momencie oni także kontrolują majątek tej fundacji. Myśleliśmy kategoriami piramidy w rzeczywistości trzeciej gęstości. Trzecia i czwarta gęstość myślą holograficznie. Musimy myśleć w taki sam sposób i musimy rozmawiać o tym, jak to się stało że się w to wpakowaliśmy i teraz ... jest niezbędne, żebyśmy odłożyli na chwilę zarzuty na bok. Jest ich dużo i będzie ich dużo. Wszystko, co nam jest potrzebne, to wiedza. Musimy wiedzieć, jak te struktury działają (holograficzne) żebyśmy mogli stworzyć coś innego, coś zupełnie przeciwnego (do obecnej struktury), bo nie wyobrażam sobie, żeby każdy był zadowolony z tego jak się mają sprawy i to nie dotyczy tylko USA, to dotyczy całej ludzkości ponieważ rasy pozaziemskie nie uważają nas za odzielne kraje. Uważają nas za jedną rasę i my wszyscy w dużym stopniu jesteśmy między młotem a kowadłem w tej chwili. Branie odpowiedzialności za siebie jest olbrzymią rzeczą ale naprawdę jest pierwszym i największym krokiem do osiągnięcia pełnej świadomości. Przeczytam wam cytat, który znalazłem. Pochodzi on od pana, który nazywa się Little Hawk. Jest rodowitym amerykańskim indianinem ze szczepu Mohawk.

Cieszcie się ze swoich błędów, nie tylko z tego co robicie dobrze, bo i tak macie postępować dobrze.

Wszyscy popełniamy błędy. Wszyscy spieprzamy sprawy, ale to jest częścią procesu uczenia się. Gdybyśmy mieli całą wiedzę i już zobaczyli wszystko, nie potrzebowalibyśmy tutaj być. Kolektywnie i indywidualnie musimy spojrzeć na świat i powiedzieć "jaki był mój wkład?" Nie mówię żebyśmy próbowali ratować świat, zupełnie nie o to chodzi. Chodzi o każdego z nas indywidualnie. Chodzi o bycie światłem, nie czucie wstydu z powodu swoich błędów - musicie się oduczyć tego. Nie jesteście grzesznikami. To są takie bzdury, że chce mi się wymiotować za każdym razem gdy to słyszę. Nie jesteście grzesznikami. Jesteście istotami duchowymi w fizycznych ciałach albo, jak powiedział George Green, "wypożyczalnia ciał" - podoba mi się to, bo to bardzo fajne. (oklaski) Spójrzcie na strukturę, która nas otacza. Kontrola i dominacja rządu. System monetarny, który kontroluje wszystko. Korporacje i banki które posiadają długi wszystkich krajów co dosłownie oznacza, że mają kontrolę bo są właścicielami tych długów. Mamy przedsiębiorstwa medyczne i farmaceutyczne które mają leki na raka i inne choroby, i które teraz chcą uszkodzić wasze DNA nieprzetestowanymi szczepionkami. Wyobraźcie sobie jak oni się boją was. Czy możecie sobie przez chwilę wyobrazić jak oni się was boją? I teraz zadacie sobie pytanie "Dlaczego - oni się was boją?". Bo jesteśmy wspaniałymi, wspaniałymi bogami-twórcami. Mamy zdolność do tworzenia rzeczywistości, sprawiania że powstaje, a oni zrobili wszystko co mogą, żeby upewnić się, że wierzymy, że jesteśmy bezsili. To właśnie dlatego tyle ras pozaziemskich teraz tutaj przybywa. Bo one wiedzą, że jest inaczej. Na pewnym poziomie, Panie i Panowie, świadomie spowodowaliśmy ten dramat. To naprawdę dotyczy nas. My to spowodowaliśmy, to dotyczy nas. To nie dotyczy ich i musimy użyć naszej mocy, musimy w pełni zrozumiec, że nadszedł czas, żebyśmy użyli naszej mocy jako rasa planetarna i nie dostrzegać już granic (między krajami). Nie byłbym tak przeciwny globalnemu rządowi gdyby był założony zgodnie z konstytucją USA włącznie z głównymi poprawkami do konstytucji. Ale nawet wtedy nie ma gwarancji, bo jeśli ludzie nie bronią tych praw, jeśli ludzie nie bronią swoich wolności, jaki to ma sens? Właśnie tego doświadczyliśmy, prawda? Właśnie tego doświadczyliśmy. W roku 1913 kiedy Rezerwa Federalna przejęła kontrolę, to właśnie wtedy pociąg zaczął jechać w drugą stronę. I tak oto mamy - sto bilionów dolarów zadłużenia. Zupełnie absurdalna liczba. Prawdopodobnie jest wyższa, kto wie.

Tworząc model holograficzny struktury społecznej cywilizacji, czy chcemy mieć system monetarny? Czy faktycznie potrzebujemy systemu monetarnego?...bo jesteśmy jedyni w naszej galaktyce, o których wiem, którzy wciąż używają systemu monetarnego. (śmiech na sali) Faktycznie to wiele lat temu Moroney i Seyas poprosili mnie, żebym przygotował krótką prezentację dotyczącą pieniędzy. Oni już o nich wiedzieli, ale przedstawiłem to tak dobrze jak potrafiłem i kiedy skończyłem Seyas spojrzał na mnie i mówi "Nie rozumiem.", a ja odpowiedziałem "Czego nie rozumiesz?" a on powiedział "Nie rozumiem dlaczego musisz płacić, żeby żyć na planecie, na której się urodziłeś?" (śmiech na sali) I to, Panie i Panowie, sprawiało mi ból zawsze od tamtej pory i ta maleńka rzecz wprawia ciebie w zupełne osłupienie. Po raz pierwszy zaczynasz się zastanawiać jakby to wyglądało nie mieć waluty? W zaawansowanej cywilizacji wszystkie standardowe potrzeby codziennego życia są zaspakajane przez rząd, bezwarunkowo!, a ty (jako obywatel) przekazujesz swój czas, doświadczenie i umiejętności, żeby zrobić co chcesz, dla dobra społeczeństwa i nie mówię też o komunizmie. To jest coś znacznie bardziej zaawansowanego, ale potrzebujemy pomocy w określeniu czym to jest. Mamy tutaj naprawdę świetnych, inteligentnych ludzi. Tutaj i na całym świecie. Wiem że inni ludzie na całym świecie rozmawiali o podobnych rzeczach - utworzeniu innego społeczeństwa i może nawet społeczeństwa holograficznego i jak wygląda holograficzna struktura zarządzania tak, że niezależnie od tego co się stanie, struktura społeczna się nie załamie. Ojcowie Założyciele próbowali zrobić coś takiego gdy utworzyli wszystkie stany (USA) równe sobie i niezależne od rządu. Taki był w dużym stopniu ich zamiar, czy zdawali sobie z tego sprawę, czy nie. Chciałbym żebyście też wiedzieli że otrzymujemy dużą pomoc ze strony istot duchowych i z innych wymiarów a także ze strony istot pozaziemskich z naszego wymiaru. Dam wam przykład o czym mówię. "The Vision at Valley Forge" autorstwa George'a Washington'a. Wiem że dużo ludzi w internecie, jeśli tego nie znają, to powinni to zrobić. Niektórzy twierdzą, ze ta publikacja to żart. To nie jest żart.

("The Vision at Valley Forge" opisuje spotkanie George'a Washington'a z istotą pozaziemską, która zmaterializowała się wewnątrz jego pokoju i opowiadała mu jakie ważniejsze wydarzenia zdarzą się w USA)

Chcę żebyście też wiedzieli że Thomas Jefferson w swoich pamiętnikach opisuje że gdy próbował opracować brzmienie i styl języka Deklaracji Niepodległości, napotkał go zakapturzony człowiek, którego nigdy wyraźnie nie widział, i on dał mu materiały które potrzebował do ukończenia Deklaracji Niepodległości. Chciałbym żebyście też wiedzieli, że w budynku Constitution Hall gdy wszyscy sobie spacerowali i żartowali i wyglądało na to, że nikt nie chce podpisać Deklaracji Niepodległości, na najwyższej antresoli hali ukazał się znikąd człowiek i przez dwadzieścia minut przemawiał o tym jak ważne to jest nie tylko dla Stanów Zjednoczonych i dla tej chwili, ale też dla całego świata i gdy tylko skończył, wszyscy popędzili do stołu i podpisali Deklarację Niepodległości. Benjamin Franklin ze strażnikiem parlamentarnym poszedł na górę, żeby spróbować porozmawiać z tym człowiekiem, bo chciał się dowiedziec kim on jest. Przy wszystkich drzwiach były uzbrojone straże. Wszyscy strażnicy przysięgali że nikt nie wchodził ani nie wychodził. Więc, Panie i Panowie, jest w tym boska opatrzność. Nie jest pomyłką, że mieszkacie w tym kraju. Nie jest pomyłką, że jesteście tymi, kim jesteście. Mamy już dosyć! Nadszedł czas żebyśmy użyli naszych mocy i bardzo proste kroki to uczynią. Naprzód musicie powziąć dedyzję i ta decyzja to: "koniec pieprzenia!". Rozumiecie? - "koniec pieprzenia!" (oklaski) Ameryka jest w takim połozeniu bo pozwoliliśmy, żeby to się stało ... naszą apatią. Mamy wybory. Wiemy że wybieramy mniejsze zło - wiemy to!, ale i tak to robimy. Chciałbym, żebyście też wiedzieli, że prezydent USA nie stoi na czele rządu. (śmiech na sali) Nie stoi. Chcę żebyście wiedzieli że jest czterdzieści siedem poziomów uprawnień dostępu do spraw ściśle tajnych, ponad poziomem dostępu prezydenta. Chcecie poznać wasz tajny rząd? To - jest wasz tajny rząd. Prezydent nawet nie może dostać uprawnień dostępu. On nawet nie wie do kogo się zwrócić, żeby dostać te uprawnienia, które pozwoliłyby mu dowiedzieć się o tym wszystkim. (śmiech na sali) Tak więc ważne jest żebyśmy trochę odwócili od tego uwagę i zaczęli tworzyć coś odmiennego. To właśnie zrobili założyciele (USA). To zrobiło wielu ludzi na całym świecie. Epoka Renesansu była dokładnie taka sama. Odrzucili Rzym i próbowali zrobić coś odmiennego. Rzym - Kościół i rząd Imperium Rzymskiego - odrzucili go i próbowali zrobić coś innego i przez jakiś czas utrzymywało się to dobrze.

Nauczanie. Rozmowy w społeczności egzopolitycznej w moim przekonaniu już nie dotyczą tego, czy UFO istnieje. Są zupełnie niestosowne. Wszyscy wiemy że UFO istnieje. Skąd przybywają? To ma pewne znaczenie. Czy sa z metalu? To nie jest ważne i nie ma znaczenia. To, co ma znaczenie, to "Dlaczego tutaj są?" i "Czego możemy się nauczyć z tego doświadczenia?". Powód, dla którego wiele dobrych cywilizacji nie prowadzi rozmów z rządem, jest to że wiedzą, że rząd jest skompromitowany. Powiem wam, że zaczęło się pewne nauczanie, spoza naszego świata, naszego wojska. Spoza naszego świata. Ono się zaczęło, ale to jest taka maleńka rzecz. Co naprawdę powinno się zdarzyć to jest utworzenie przez nas nowej dziedziny poznania i musimy sprawić, żeby te informacje przychodziły bezpośrednio do nas. Koniec z pośrednikami, koniec z pośrednikami! Nie można im ufać. Musimy zrobić to sami. Jak się za to zabrać? Nie mam wszystkich odpowiedzi. Pomysł był taki, żeby rozdzielić i zasiać w was wszystkich ziarno żeby zapoczątkować rozmyślania o tym jak wygląda nauczanie. Ja byście sobie to wyobrazili, gdyby istoty pozaziemskie tu przybyły i powiedziały:
"No dobrze. Macie zanieczyszczenie środowiska. Możemy wam w tym pomóc, ale musicie podjąć następujące kroki. Oto jest technologia, która już istnieje na waszej planecie, która to zrobi, i w taki oto sposób możecie jej używać w odpowiedzialny sposób."?
Ponownie - poczucie odpowiedzialności za swoje czyny. Produkcja żywności. Woda. Panie i Panowie, posiadamy technologie żeby wytworzyć tyle wody pitnej ile chcemy. Wystarczy zbudować stacje odsalania wody. Mamy całą wodę jakiej potrzebujemy! Ale oni nie chcą wydać na to ani grosza, bo gdy nie macie wody to oni mają nad wami kontrolę. Mamy tyle technologii! Mamy Wolną Energię na Ziemi. Tesla odkrył ją w roku 1902. Wiemy że ona istnieje. Silnik samochodowy na wodór został zbudowany w roku 1955 i ten samochód zrobił 110 okrążeń na torze Indianapolis w wyścigu na 900 kilometrów. Dokumentację budowy tego silnika wykupiło przedsiębiorstwo przetwarzające ropę naftową Golf Western Oil i nigdy już ich więcej nie widziano. To było w roku 1955! Jest wiele takich rzeczy, wiele.

(wyjaśnienie - technologia ta polega na tanim rozkładzie wody na wodór i tlen z udziałem pewnej soli i stopu matalu jako katalizatora; wydzielona przy spalaniu wodoru energia jest większa niż włożona w rozkład wody, stąd - Wolna Energia)

Zasada Konsystencji, jak Andromedanie nazywają swoją cywilizację holograficzną, jest realizowana następująco. Każde dziecko, czy rozumie daną wiedzę czy nie, otrzymuje najnowsze, najważniejsze informacje technologiczne, gdy tylko one się pojawiają. Zaczyna się od najmłodszych członków społeczności. Nie zaczyna się od szczytu struktury społecznej, która sobie może zdecydować że poczekają powiedzmy do roku 2025 i dopiero wtedy poinformują społeczeństwo o tej nowej technologii. To nie ta sama nuta! Nasze dzieci muszą rozwijać znacznie większą dojrzałość znacznie szybciej niż obecnie. Tak, one rozwijają się dosyć szybko, ale nie osiągają zaawansowanej dojrzałości.

Do miejsca
48:07

Last edited by Mariusz-Jedrzejowski; 03-02-2010 at 12:11 AM. Reason: bardziej zrozumiały tytuł
Mariusz-Jedrzejowski is offline   Reply With Quote
Old 02-20-2010, 11:38 AM   #2
Mariusz-Jedrzejowski
Avalon Senior Member
 
Join Date: Dec 2009
Location: Poland, Kraków
Posts: 5
Default Re: tłumaczenia

Następny kawałek tłumaczenia Alex Collier (ze słuchu). Teraz będzie trochę łatwiej tłumaczyć, bo już jest tekst tego wystąpienia.

Każda pojedyncza informacja, każde narzędzie jakie jest dostępne, jest dostępne dla wszystkich. Dzieci Andromedan wychodzą ze szkoły mądrzejsze od swoich rodziców i nikt nie ma z tym problemu bo one przejmują spuścizę społeczeństwa. One są tymi które kontynuują rozwój społeczeństwa i tworzą holograficzne filary społeczeństwa. My się całkowicie cofamy do tyłu w tej kwestii i jeśli to nie jest oczywiste dla każdego, to nie wiem co może być oczywiste. Zasada Konsystencji jest taka, że mówi się każdą prawdę, wszystkim się wybacza, nie istnieje system monetarny, jest całkowicie bezpłatna opieka zdrowotna ale nie ma nic wspólnego z farmaceutykami. Ona polega na stosowaniu koloru, światła i dźwięku, które są tym samym czym my jesteśmy nawet w naszej części fizycznej (ciało). Kolor, światło i dźwięk. To się wiąże z zaawansowaniem duszy. Mamy uszkodzoną strukturę DNA, więc gdy reinkarnujemy, nie zawsze pamiętamy to co było wcześniej. Są ludzie, którzy wykonują wspaniałą pracę poprzez regresje (hipnotyczne) do poprzednich wcieleń i ludzie mogą powiązać pewne fragmenty wydarzeń ale posiadanie świadomej pamięci po powrocie do ciała (w następnym wcieleniu) jest czymś, czego obecnie nie mamy. Oni (Andromedanie) to mają, bo nie mają uszkodzonej struktury DNA. Czy nasza struktura DNA może być naprawiona? Zgodnie z tym co mówią Andromedanie, z pewnością tak, ale musimy zrobić pewne zmiany. Musimy utworzyć takie warunki żebyśmy byli wystarczająco swobodni, by badać te możliwości. Nie możemy zrobić tego ze strukturą władzy jaka istnieje obecnie. Czyli musimy utworzyć nową dziedzinę poznania i to zaczyna się od siebie samego. Miłość jaką tłumicie w sobie jest bólem który przenosicie z jednego wcielenia na kolejne. Panie i Panowie, jeśli będziemy nad tym pracować, zaczniemy myśleć, zaczniemy o tym mówić. Związek polegający na nauczaniu nas. Jak on wygląda? Jak chcemy go utworzyć? Nawet tak daleko to idzie ja to: chcemy to utworzyć; chcemy to zrobić w ten sposób; kto ma być przy tym obecny?; czy nadamy to w masowej transmisji telewizyjnej?
Wszystko, każdy szczegół - oni (Andromedanie) wyjdą nam na spotkanie w połowie drogi. Oni nie mają zamiaru tu przybyć i nas uratować lub uchronić od nas samych. Nie zrobią tego. Jeśli ktoś z was zna informacje pochodzące od Andromedan, jedna z rzeczy którą przekazali na początku gdy stałem się dorosły było to, że w naszej galaktyce pojawiła się tyrania, bardzo nieoczekiwanie, i wtedy inne rasy, które należą do Rady Andromedy, wróciły w czasie do tej obecnej chwili na naszej planecie i innych systemach gwiezdnych, które mają problemy z tymi piratami. Zmiany świadomości jakie tutaj następują powodują zachwiania. Oni chcą interweniować i robili już to bo nikt nie chce żyć w tyranii ani teraz, ani w przyszłości. Nikt nie chce. Więc to jest nasza chwila. To jest nasz moment żebyśmy, jako ludzkość jako rasa zdecydowali, czy chemy, czy też nie chcemy zjednoczyć się jako jedność. Chcemy, czy nie oglądać się na siebie? Chcemy, czy nie akceptować bzdury jakie wciska nam rząd? Musimy podjąć decyzję i ta decyzja spada na was i bardzo szybko będziecie zmuszeni podjąć tą decyzję. Nie mówię tylko do was tutaj na sali. Wiem że jesteśmy transmitowani i że te dvd i podobne rzeczy żyją swoim własnym życiem. Wiem to lepiej niż ktokolwiek. Nadszedł czas! Teraz wszystko zaczyna się od was, żebyście po prostu podjęli decyzję, żeby zrobić coś radykalnego, żeby znowu być buntownikiem. Większość z was tutaj na sali wie jak to jest być buntownikiem. Dorastaliśmy strzelając z broni, obgryzając tosty do kształtu pistoletu, ratując mieszkańców. Podekscytowanych na myśl o kolejnej przygodzie. Znamy to. To jest częścią tego kim jesteśmy. Nie jesteśmy oswojonymi pieskami. (śmiech na sali) Nie jesteśmy i nie będziemy i nie mówię o tym żeby wyjść na ulice i popełniać przestępstwa. Mówię o bronieniu siebie, swoich wolności, swoich praw, waszych rodzin i waszej społeczności ponieważ nikt inny nie zrobi tego za was. Faktycznie oni wszyscy (pracownicy rządowi) działają przeciw nam i nawet oni nie zdają sobie sprawy z tego co robią. Naprawdę nie wiedzą, bo mają fragmentaryczne informacje. Nie mają obrazu całości. Jednak wielu ludzi "budzi się" bardzo szybko i zdumiewające jest ile ludzi zaczyna wszystko kwestionować. To jest nasza chwila. Następne kilka lat to nasz czas i faktycznie musi on się zacząć teraz. Rok 2012 to nie jest koniec świata. To się nie stanie. To nie jest nasze przeznaczenie. Jednak Ziemia przejdzie pewne zmiany bo będziemy przechodzić przez płaszczyznę galaktyki, a płaszczyzna galaktyki ma intensywne pole magnetyczno-grawitacyjne. To będzie nas zmieniać. Jest to nieuniknione. Pan Green wspomniał o tym wczoraj. Inni też o tym mówili. To się stanie, więc musicie zacząć się zastanawiać nad tym "gdzie naprawdę chcę być?". Jeśli tutaj, to dobrze. Wykorzystajcie to jak najlepiej ale stwórzcie swój obszar niezależności. Nie przyjmujcie, że on się sam utworzy. Nie możemy tego robić. Cały świat patrzy na nas. Azjaci, Europejczycy, oni nie mogą uwierzyć jacy jesteśmy głupi. (śmiech na sali) Rety! Oni nie mogą uwierzyć jacy jesteśmy głupi! No co się dzieje z Amerykanami? Nie mam na to odpowiedzi, a wy macie?

(odpowiedź z sali)
Oglądamy telewizję.

Alex Collier
(ze śmiechem) Oglądamy telewizję... Co teraz chciałbym zrobić, bo mam trochę zaoszczędzonego czasu, chciałbym teraz mieć przyjemność odpowiedzieć na pytania. Jeśli można. (oklaski) Tylko łatwe!

Kerry Cassidy:
Wspaniale Alex. Chciałabym zwrócić uwagę na sugestię odnośnie nauczania nas bo uważam, że jest naprawdę fascynująca. Ona przychodzi bezpośrednio od Andromedan,...

Alex Collier:
Tak.

Kerry Cassidy:
...z którymi jesteś w kontakcie, i "nauczanie" jest ciekawym sposobem określenia tego. Jeśli nauczasz kogoś, nie rządzisz nim; nie mówisz, mu co ma robić. To jest kluczowa sprawa i nikt tutaj tego nawet nie zaproponował. To jest fascynujące. Mamy więc tutaj koncepcję, że możemy być w kontakcie z istotami, które mogą pomóc w nauczaniu nas. To się dzieje, to się odbywa. Wiem o tym. Nie było by nas tutaj gdyby nie było tego powodu. Nauczanie się odbywa, ale musimy prosić, żeby to się stało i musimy być świadomi i odpowiedzialni i zdolni to niego. Nie możemy biernie czekać aż oni zrobią coś za nas. Nie na tym sprawa polega. Bardzo bym chciała, żebyście o tym rozmawiali bo jest oczywiste, że zostaliście nauczani, więc kto lepiej nas nauczy? Jak się to przedstawia? Jak to na was oddziałuje?
Mariusz-Jedrzejowski is offline   Reply With Quote
Old 03-01-2010, 11:55 PM   #3
Mariusz-Jedrzejowski
Avalon Senior Member
 
Join Date: Dec 2009
Location: Poland, Kraków
Posts: 5
Default Re: tłumaczenia

Ostatnie zdanie trzeba skorygować. Ma brzmieć:
(do Alexa)
Bardzo bym chciała, żebyś o tym opowiedział bo jest oczywiste, że byłeś nauczany, więc kto lepiej nas nauczy? Jak ono wygląda? Jak to na ciebie oddziałuje? Po prostu opisz...i wiem, że może omawiałeś już to do pewnego stopnia, ale czy mógłbyś omówić niektóre sposoby jakimi byłeś nauczany do tej pory?
Mariusz-Jedrzejowski is offline   Reply With Quote
Old 03-02-2010, 12:00 AM   #4
Mariusz-Jedrzejowski
Avalon Senior Member
 
Join Date: Dec 2009
Location: Poland, Kraków
Posts: 5
Default Re: tłumaczenia

Alex Collier:
Dobrze. Wiem, że nauczanie mnie następowało od czasu gdy dosłownie kopałem i wrzeszczałem. Największą częścią tego nauczania naprawdę było to: "Dlaczego wierzę w pewne rzeczy?" i "W co wierzę?"
Tak więc niejednokrotnie pojawia się taka sytuacja, że zadaję im pytanie lub mam pewien pogląd na jakąś sprawę a oni natychmiast na to reagują i mówią: "No, ale dlaczego w to wierzysz? Jaki jest twój proces myślenia, który utwierdza ciebie w tym, że to jest prawda?"

Weźmy dla przykładu religie. Była to dla mnie jedna z najistotniejszych rzeczy gdy byłem dzieckiem i wyjaśniał mi ją mój ojciec gdy mu o tym wspomniałem.

Opracowaliśmy nasze postrzeganie rzeczywistości bez opierania się na rzeczywistości a jedynie w oparciu o nasze jej postrzeganie. Żeby zaakceptować nasze postrzeganie jako rzeczywistość, to co robimy to wzmacnianie tej iluzji i to właśnie robiliśmy na Ziemi wzmacniając iluzję odnośnie tego kim jesteśmy. Odnośnie naszych sił, naszych mocy, odnośnie tego jak mamy żyć na Ziemi, odnośnie tego, że polubiliśmy bardzo Ziemię i w jaki sposób mamy wychowywać dzieci. Wszyscy zaakceptowaliśmy takie postrzeganie.

Najtrudniejszą rzeczą było przyjrzenie się sobie i na tym właśnie polega praca - zawsze to jest praca nad sobą. Dla mnie, najtrudniejsza praca prawdopodobnie była w ostatnich pięciu, sześciu, siedmiu latach. Na takie kwestie jak: "Kim jestem?" oni nie odpowiadają. Nie mówią: "Jesteś tym i tym i tym", ale to co robią, to nakierowują ciebie. Naprowadzali mnie na to, kim chcę być. Naprzód przyszło zrozumienie, że nie jesteśmy po prostu fizycznością. To jest pierwsza rzecz do załapania - nie jesteśmy fizycznością.

I jak niektórzy mówcy powiedzieli wczoraj - sądzę że pan Green o tym mówił: istnieje dusza i ona ma dwadzieścia dwa gramy. Sądzę że zmierzyli to na podstawie wagi ciała. To właśnie tym naprawdę jesteś i tym jest ta osoba, z którą się łączysz, na tym polega istota sprawy, i zaczynasz sobie uświadamiać: "O rety, zupełnie nie jestem tym, kim myślałem, że jestem."

Celowo mówię niejasno, ponieważ niekoniecznie chcę wam powiedzieć kim jestem oprócz tego kim jestem tutaj na Ziemi w tym życiu i na pewnym poziomie ducha wiedziałem że nie powinienem był robić błędów jakie zrobiłem, ale robimy błędy. Robimy. Eksperymentujemy. Tworzymy.

Co do znaczenia życia, nigdy mi nie powiedzieli czym to dokładnie jest. Wszystko co mi powiedzieli to: "Tworzysz swoją własną przygodę". Więc ponownie ta sama sprawa, odpowiedzialność spoczywa na mnie.

Co do nauczania, pomysł był taki, żeby było bardzo proste, żeby po prostu przedstawili swoje poglądy i pozwolili ludziom z tym zrobić, co chcą i nie ma znaczenia czy ktoś w to wierzy czy nie. Ludzie znają prawdę, ludzie znają bzdury. Ostatecznie wszystko to wychodzi na powierzchnię, musi. Ponieważ wy wszyscy jesteście tacy jak ja, wszyscy dobrze wiecie, co jest prawdą. To jest po prostu kwestia zaprzestania przywiązywania się do fizyczności, które stało się uzależnieniem, bo skupiamy się na fizyczności. Już nie jesteśmy obiektywni. Jako dusza, gdy wychodzicie z ciała w czasie OOBE, jesteście całkowicie obiektywni. Widzicie na wszystke strony, 360 stopni, ponieważ jesteście obiektywni. Nie jesteście uzależnieni. Nie utknęliście w ciele ani nie jesteście uzależnieni od ciała. To jest częścią tego, nad czym oni głównie ze mną pracowali - rzeczywiście odczuć i poznać istotę siebie tak dobrze, jak to możliwe. Tak więc, gdy mówimy o nauczaniu, nauczanie ma nas przenieść z miejsca, w którym jesteśmy, do samostanowienia. O tym właśnie mówię. Gdy tylko odzyskamy naszą moc - i to naprawdę nie zajmie dużo czasu, naprawdę niedużo - będziemy wiedzieć dokładnie, co robić, bo jesteśmy istotami duchowymi. Jesteśmy wieczni. Nie mamy jakiegoś określonego wieku i to nie jest metafizyczny fałsz. Taka jest rzeczywistość. Tak więc nauczanie ma nam pomóc wyrwać się z uzależnienia od fizyczności żebyśmy osiągnęli pełną moc jako istoty duchowe, i ono nie jest przepełnione dogmatami - nic z tych rzeczy. Ono dotyczy przyjrzeniu się sobie, dobrowolnemu przyjrzeniu się sobie. Tym właśnie jest.

Kerry Cassidy:
Dziękuję, dziękuję.

Pierwsza osoba pytająca z sali:
Witam pana panie Collier. Dziękuję za to, że pan tu dzisiaj jest. Chciałbym zapytać pana o coś o czym wspomniał pan we wcześniejszym wywiadzie z panem. Wspomniał pan, że starożytna rasa zwana Paa Tal stworzyła ludzi, prawdopodobnie bardzo dawno temu. Zastanawiałem się czy mógłby pan powiedzieć o tym coś więcej, bo ciągle o tym myślałem odkąd pan o tym wspomniał. Dziękuję.

Alex Collier:
Uważa się, że pewna starożytna rasa - niektórzy nazywają ją "Founders" (założyciele), inni nazywają ją "Paa Tal" - utworzyła nie tylko tunele (portale) czaso-przestrzenne, ale również większą część fizyczności jaką znamy jako nasz wszechświat. Wynika to stąd, że w czasie podróży znajduje się cywilizacje i ruiny cywilizacji daleko bardziej rozwiniętych niż to co znają ci podróżnicy...i mówię tu o podróżnikach z piątej, szóstej, siódmej, ósmej, dziewiątej, dziesiątej gęstości, którzy podróżują nie tylko w naszej rzeczywistości ale również w ich własnej; w ich światach. Tunele czaso-przestrzenne to najlepszy przykład jaki mi podano. Nikt, żadna zaawansowana rasa kosmiczna nie wie, jak one zostały zbudowane, ale wiemy, że istnieją. Faktycznie to kilka z nich przerwało się, te łączące naszą galaktykę z innymi pobliskimi galaktykami. Przerwały się i nikt nie wie jak je naprawić bo nawet nie wiemy, jak zostały zbudowane.

Druga osoba pytająca z sali:
Witam, nazywam się Dan Bender i obsługuję transmitowanie naszego sympozjum do internetu. Zostałem zapytany przez widzów z internetu, których w tej chwili jest 1500 a wszystkich było prawdopodobnie ponad 10000 którzy nastawili odbiór tej transmisji. (oklaski na widowni). Dziękuję. Wybrałem od nich trzy szybkie pytania które prosili o przekazanie...mam nadzieję, że są szybkie. Są wybrane losowo, więc moze nie są najlepsze, ale co mi tam? Jedno z pierwszych było: "Jakie urządzenia do pozyskiwania bezpłatnej energii pan zna?"

(dodatkowe wyjaśnienie: ostatnia głośna firma która próbuje przełamać zmowę milczenia oferując licencję na produkcję technologii bezpłatnej energii jest steorn.com)

Alex Collier:
Jedne, które znam, jest magnetyczne. Zasadniczo ono została wynaleziona przez pewnego pana z Tennessee. Było tylko trochę większe od pudełka na buty i energię generowały magnesy. Miała w środku silnik, który się obracał. Gdy się go uruchomiło, mogło zasilić samodzielnie cały dom, niezależnie od tego, gdzie się znajdowało. Pojmuję, że ten pan i ta technologia zniknęli jakieś osiem lat temu. Usiłował on dostać na to patent i właśnie wtedy słuch o nim zaginął. On faktycznie zademonstrował tą technologię którą zaczął budować jeszcze w roku 1976.

Dan Bender:
Drugie moje pytanie brzmi: "Czy nauczanie może być robione przez internet?"
Muszę przyznać że zupełnie nie zwracałem uwagi na wszystko, bo byłem tak zajęty wszystkimi rzeczami w internecie, ale takie jest moje pytanie.

Alex Collier:
Nie wiem. To jest świetne pytanie. Nie wiem. Nie widzę powodu dlaczego to by nie miało być robione.

Dan Bender:
Rozumiem. Sądzę że będziemy musieli to sprawdzić - to jedna z moich dodatkowych prac jaką mam do zrobienia. (śmiech na sali) Ostatnie pytanie, jakie mam, żeby móc dopuścić innych pytających, jest takie: "Jak pan się odnosi do problemu chciwości?".

Alex Collier:
Nie mam na to odpowiedzi.

Dan Bender:
Rozumiem.

Alex Collier:
To znaczy, czym jest chciwość? Że nigdy nie będzie się miało dosyć? On jest zasadniczo oparty na strachu, tak sądzę. Strach przed brakiem, przed powstrzymywaniem się, strach, że ciągle ma się za mało. Tym jest dla mnie chciwość. To jest po prostu strach. Czy może stać się uzależnieniem? Najwyraźniej tak się właśnie stało. (śmiech na sali) Ale osobiście nie mam na to wytłumaczenia.

Dan Bender:
Dziękuję w imieniu widzów internetowych.

Alex Collier:
Dziękuję. (oklaski na widowni)

Trzecia osoba pytająca z sali:
Wspomniał pan o możliwych nadchodzących zmianach takich jak geologiczne. Wydaje mi się to troche niepewne. Czy mógłby pan może cos powiedzieć odnośnie tego: "Czy po prostu zawierzamy swojej intuicji co do tego gdzie się udać, co robić, jak planować rzeczy?". Wydaje mi się to raczej zniechęcające połapać się w tym.

Alex Collier:
No, wie pan, zmiany następują cały czas i rzeczy robi się intuicyjnie czy uświadamiamy sobie to czy nie. Możesz zmienić sposób w jaki wracasz do domu pewnego dnia i zrobić coś odmiennie i gdy już dojdziesz do domu, dowiadujesz się, że dokładnie tak gdzie mogłeś był się znaleźć, nastąpił okropny wypadek samochodowy. To faktycznie przydarzyło się mojej żonie. Zrobiła coś zupełnie dla niej nietypowego a mogła była się znaleźć dokładnie w TAKIM miejscu. Tak więc każdy ma swoich przewodników, każdy ma swoją intuicję. Ja nie zawsze mam najlepszą intuicję. Jedyny sposób w jaki mogę odpowiedzieć, jest to, żeby nauczyć się ufać sobie. Może być tak, że coś was pokieruje żeby się udać poza miasto, gdy akurat coś się wydarzy. Nie mam wyjaśnienia. Albo znadziecie się dokładnie tam, gdzie uważacie, że nie powinnniście byli się znaleźć, ale będziecie tam z jakiegoś bardzo, bardzo ważnego powodu i to zdarzenie wzmocni was, czego nigdy byście nie uzyskali do tej pory. Wszyscy podążamy swoimi ścieżkami i tworzymy swoje własne rzeczywistości. Mamy własne plany uczenia się i dorastania i stawania się tym, kim jesteśmy. Wasze doświadczenie będzie bardzo odmienne od mojego. Nie wiem, jak to określić. To znaczy, gdybym miał jakąś ustaloną datę? Ale nigdy jej nie mam. Nie mam ustalonych dat i robiłem te błędy w przeszłości podając ustalone daty, podczas gdy one były możliwościami. Więc faktycznie sam nie wiem ale po prostu musicie zaufać, że znajdziecie się dokładnie tam gdzie trzeba w odpowiedniej chwili i wiem, że to jest wyszukana odpowiedź, ale takie jest też moje doświadczenie, że muszę prosić o to i mieć wiarę że będę dokładnie tam gdzie trzeba.

Trzecia osoba pytająca z sali:
Rozumiem to. To w dużym stopniu odpowiada moim poglądom i po prostu chciałem wiedzieć co pan o tym sądzi. Bo jeśli weźmie się do tego od strony logicznej i zacznie planować...to wydaje mi się to trochę absurdalne. Więc obieram inny kierunek działania, ufając biegowi mojego życia. Dziękuję panu za tą odpowiedź. Dziękuję.

Alex Collier:
Dokładnie tak. Ja sam zmagam się z tym cały czas. Próbuję planować i mieć też różne plany zapasowe (na wypadek niepowodzenia) i poświęcam całą energię na to podczas gdy sprawy rozwijają się zupełnie inaczej.

Czwarta osoba pytająca z sali:
Witam pana i dziękuje za przybycie tutaj. Mam pytanie. Gdy pan wspomniał o czterdziestu siedmiu poziomach rządu...

Alex Collier:
Poziomach uprawnień dostępu do informacji.

Czwarta osoba pytająca z sali:
Tak, poziomach uprawnień, tak, że prezydent nawet nie wie że nie rządzi krajem. To się stało czterdzieści sześć lat temu oczywiście, ale zastanawiałem się co pan sądzi o powodzie zamachu na prezydenta Kennedy'ego? Po prostu byłem ciekaw, wie pan, zastanawiałem się.

(niezrozumiałe komentarze z widowni)

Alex Collier:
Nie, nie. Nie przepraszaj! Nie przepraszaj. Po prostu...ooo rety!

No dobrze. Powiem wam co o tym sądzę. Eisenhower powiedział Kennedy'emu około roku 1954, więc Kennedy wiedział i powiedział to oczywiście Bobby'emu.

(wyjaśnienie: w roku 1954 Eisenhower spotkał się z istotami pozaziemskimi w bazie lotniczej Muroc - obecnie nazywającej się Edwards - i to było kluczowe spotkanie złych istot pozaziemskich, które zmyliły rząd USA skierowując go do pułapki takiej, że teraz rząd nie jest w stanie wyjawić obecności na Ziemi obcych cywilizacji)

Jedna z rzeczy, jaka się wydarzyła - i to zostało udokumentowane dzięki wspaniałej pracy jaką wykonał dr Steven Greer w projekcie Disclosure Project - jest taka, że większość pozaziemskiej wiedzy i technologii i wymiany technologicznej została całkowicie zatajona trzy tygodnie po tym gdy Eisenhower dowiedział się o tych technologiach. Więc on nawet nie wiedział co się stało z tymi technologiami i to wydarzenie potwierdził jeden z jego szefów sztabu. Tak więc podzielił się tymi wszystkimi informacjami z John'em Kennedy i najwyraźniej wyczuli oni, że te technologie zostały przejęte i ukryte przez Grupę Operacji Specjalnych (Special Operations Coordinating Group), która należała do Rady Bezpieczeństwa Narodowego (National Security Council). Warto zauważyć, że pierwszą rzecz jaką zrobił John Kennedy po objęciu urzędu było podpisanie dyrektywy prezydenckiej likwidującej Grupę Operacji Specjalnych. I teraz, nikt nie wiem dokładnie kim oni są, ale oni mają powiązania nie tylko z wywiadem ale także ze wszystkimi tajnymi i nielegalnymi projektami, z tajnym programem kosmicznym i wszystkimi innymi rzeczami. Istnieje pewne przypuszczenie, że ci ludzie zarządzają Rezerwą Federalną, ponieważ kontrolują pieniądze, a to wszystko faktycznie dotyczy pieniędzy. To jest jednak tylko przypuszczenie. Nie wiem na pewno. Jednak ciekawe jest to, że oni mieli wszędzie powiązania ze wszystkim i dostawali informacje od wywiadu i następnie decydowali jakie informacje mają zostać przekazane prezydentowi. Ponownie mamy tu te poziomy uprawnień dostępu do informacji. Co jest warte odnotowania, to jest to, że po zamachu pierwszą rzeczą którą zrobił Johnson gdy wrócił do Białego Domu, była reaktywacja Grupy Operacji Specjalnych teraz nazywanej Grupą Specjalną należącą do Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

Takie jest moje przypuszczenie w tej sprawie.

Czwarta osoba pytająca z sali:
Ale ten okres w latach sześćdziesiątych...oczywiście wie pan o co chodzi, te cztery inne wypadki - czy one są wszystkie serią przypadkowych zdarzeń, każde jest inne...jak (zabójstwa) King'a i Bobby'ego? Czy one są przypadkowymi zdarzeniami samotnych szaleńców jak James Earl Ray i ci inni faceci jak Sirhan Sirhan, czy też one wszystkie tworzą całość?

Alex Collier:
Sądzę że istnieją projekty które łączą ze sobą działania które następują w każdym kraju. Tak, są samotni szaleńcy, którzy robią różne takie rzeczy, ale jednocześnie jest przytłaczająca ilość dowodów na to, że wiele ludzi zostało poddanych działaniu technologii kontroli umysłów i zrobiono z nich w ten sposób zamachowców, żeby zabijali ludzi. Tak więc, trudno mi powiedzieć. Jednak wróćmy sie do projektu Operation Paperclip. Mnóstwo technologii kontroli umysłów, jaką otrzymali Niemcy, zostało sprowadzonych tutaj i oni kontynuowali tutaj swoje działania pod innymi nazwiskami z nowymi paszportami. Tak więc to są działania o dużej skali i nie znam wszystkich informacji o tym. Pytanie jest bardzo istotne, ale gdy się na to spojrzy z wierzchu, czy to wyglądało na celową robotę? Chodzi mi o te osoby, które stały się obiektami zamachu. Oni tworzyli zmiany. Zwiększali świadomość ludzi, byli głównym i najważniejszym miejscem bardzo potężnego ruchu dążącego do zmian, żeby zrobione zostały pewne rzeczy dla poprawy sytuacji wszystkich ludzi. Rozumie pan? Ponownie stykamy się tu ze sprawą struktury władzy typu piramidy. Odcinasz głowę i następuje utrata wiedzy i ugrzęźnięcie. Ktoś może wtedy wkroczyć i przejąć kontrolę i skierować działania w innym kierunku i wszystko upada.

Piąta osoba pytająca z sali:
Witam pana, dziękuję za przybycie tutaj.

Alex Collier:
Proszę bardzo.

Piąta osoba pytająca z sali:
Naprzód chiałbym podziękować panu za poruszenie tematu, który czuję że jest jednym z najważniejszych rzeczy, o których możemy mówić na tej konferencji. O ile wiem, jest pan pierwszą osobą, która to poruszyła - to jest sprawa systemu monetarnego; systemu ekonomicznego który dominuje na świecie. Moje pytanie jest takie, czy pan lub Andromedanie macie jakieś wskazówki odnośnie potrzebnej nam zmiany dla przezwyciężenia systemu ekonomicznego, który nakłania nas do tego żebyśmy się czuli tak jak byśmy potrzebowali współzawodniczyć ze sobą żeby przeżyć, co nas separuje od siebie zamiast łączyć.

Alex Collier:
To jest świetne pytanie i pozwoli pan że odpowiem pytaniem: "Co PAN o tym wcześniej sądził"? (śmiech na sali)

Piąta osoba pytająca z sali:
Oczywiście może pan to poznać po sposobie w jaki sformułowałem pytanie...

Alex Collier:
Nauczanie dotyczy zwiększania własnych sił, tak?

Piąta osoba pytająca z sali:
Zgadza się.

Alex Collier:
Jakie było pana zdanie o tym wcześniej? Wie pan, świetnie jest prosić kogoś o radę, gdy nie masz pojęcia co chcesz zrobić, ale to może wpłynąć na ciebie dobrze jak i źle. Lepiej jest dla ciebie żeby mieć jakieś pojęcie o tym na czym stoisz i dlaczego masz takie stanowisko i jaki jest powód do zrobienia zmian, i wtedy poprosić kogoś o radę. I oni właśnie tego chcą. Chcą żebyśmy się spotkali w połowie drogi. (oklaski na widowni)

Piąta osoba pytająca z sali:
W dużym stopniu zgadzam się w tej sprawie, faktycznie to mam pewne przemyślenia co do tego jak możemy tego dokonać. Po prostu uważałem że to jest istotna sprawa do ponownego poruszenia i osobiście uważam, że to się odnosi do tego, co pan powiedział o tworzeniu czegoś, co nie istnieje i nigdy wcześniej nie istniało na świecie. Czuję że tego właśnie potrzebujemy w formie naszej ludzkiej wspólnej pracy nad tym.

Alex Collier:
Jestesmy w stanie tego dokonać. To znaczy, jako dusze, gdy nie jesteśmy na Ziemi, byliśmy w innych cywilizacjach, które nie mają systemu monetarnego. Mamy tą wiedzę wewnątrz nas, znamy to. Po prostu nie mamy w tej chwili do niej dostępu, ale wiemy, wszyscy wiemy.

Szósta osoba pytająca z sali:
Dziękuję bardzo za to że pan tu przybył. Bardzo zainspirowało mnie pana przesłanie.

Alex Collier:
To dla mnie zaszczyt.

Szósta osoba pytająca z sali:
Dziękuję. Dla nas też to jest zaszczyt. Moje pytanie dla pana jest takie, mówił pan wcześciej o tej "Dziedzinie Poznania", o naszych wspólnych intencjach i że w pewnym okresie nie było tych wszystkich praw człowieka. Więc, jak możemy zebrać się jako grupa i wspólnie zrealizować nasz zamiar zmian na świecie, które chcielibyśmy zobaczyć? Jak możemy...wie pan, wszyscy pytamy: "Co możemy zrobić?". Co możemy wszyscy zrobić żeby zrealizować nasze wspólne zamiary utworzenia nowego świata? Oni (Andromedanie) mają swoje plany, ale być może powinniśmy mieć nasze wspólne plany i zjednać się co do tego jak wyobrażamy sobie przyszły świat. Zastanawiam się, czy ma Pan jakąś radę, poradę lub naukę co do tego jak możemy się zjednoczyć i złączyć nasze intencje dla stworzenia świata, o którym w głębi duszy wiemy, że jest niezakłamany, że możemy w nim żyć, który pamiętamy.

Alex Collier:
To jest pierwszy krok. Po prostu poprzez rozmowę ze swoimi przyjaciółmi, ludźmi o podobnych poglądach. Poprzez tworzenie zawirowań wiedzy, harmoniczności, częstotliwości i gdy zaczynasz coraz częściej o tym rozmawiać, twoja grupa się powiększa. Podam pani przykład, najlepszy przykład jaki mi przychodzi do głowy jest taki: w stanie Kolorado była grupa kobiet, które były żonami żołnierzy skierowanych do Iraku. I to co one zrobiły to było uformowanie czegoś nazywającego się "Kitchen Militia" (Kuchenna Gwardia Obywatelska) gdzie razem się zbierały nie tylko dzieląc się przepisami potraw, sposobami wychowywania dzieci i tak dalej i dzieląc się informacjami i listami od swoich mężów przebywających za granicą, ale także zaczęły omawiać różne pomysły. Różne nieprawdopodobne pomysły powstały w grupach Kitchen Militia. Kilka z nich nawet zapoczątkowało spółki z pomysłami które teraz wychodzą i one teraz zatrudniają wiele ludzi w Kitchen Militia. Tak więc kroki są bardzo proste. I te poszczególne osoby muszą być zwykłymi ludźmi. Wszystko co jest potrzebne to uwaga, odwrócenie naszej uwagi od dramatów i bzdur na których ludzie u władzy chcą żebyśmy się skupili, na wiadomościach, CNN i tak dalej, i żebyśmy zaczęli zastanawiać się nad takimi rzeczami jak: Czego chcę? Jakie informacje chcę otrzymywać? O czym chcę się dowiadywać w wiadomościach? W jakim sąsiedztwie chcę mieszkać? O czym chcę rozmawiać z przyjaciółmi? Co jest dla dla mnie naprawdę ważne?

I, Panie i Panowie, wcześniej w roku 1993 mówiłem wszystkim żeby wyrzucili swoje telewizory. Naprawdę tak mówiłem. No wiecie, to wam kazałem. (śmiech na widowni) To znaczy, mamy jedno i po prostu oglądamy filmy i wybieramy które filmy chcemy a ja mam nawet antenę pokojową żebym mógł oglądać wybory i dowiedzieć się kto nas będzie pieprzył przez następne cztery lata (śmiech na sali) i to jest mniej więcej wszystko. A, i Superpuchar, ale teraz można go oglądać przez internet, więc teraz nawet nie muszę podłączać anteny.

Więc wiecie...znacie te sprawy. Znacie to. Po prostu musicie zechcieć, chcieć tego. Chcieć tego tak bardzo że zdecydujecie się to zrobić i powiedzieć: "Dosyć juz tego!". Robicie to ze swoimi dziećmi. Robicie to ze swoimi sąsiadami. Robicie to ze swoimi szefami. Teraz musicie zrobić to ze swoim życiem. Czego naprawdę chcecie? Pojmijcie wyraźnie czego chcecie, ponieważ system, który teraz mamy, rozpada się i będzie się dalej rozpadał. Cała iluzja tego świata nie jest w stanie go utrzymać, ponieważ pobiegł swoim torem. Jest skończony.

Tak więc musimy stworzyć coś innego. Musimy, bo jeśli tego nie zrobimy, Ludzie u Władzy stworzą to za nas i GWARANTUJĘ wam, że nie będziecie wolni. Nie będziecie wolni. Zupełnie się to wam nie spodoba. (śmiech na sali) Nie spodoba się! To jest pewne. To jest absolutnie pewne, bo on jest cały związany z nimi. Nie jest związany z wami. I tak jak raz powiedział Spock (wyjaśnienie: postać z serialu Star Trek): "Potrzeby wielu są ważniejsze od potrzeb niewielu".

Następne pytanie?

Siódma osoba pytająca z sali:
Nazywam się Dave Farman i reprezentuję ALIENSHIFT (www.alienshift.com). Strona jaką zrobiliśmy dla pana jest jedną z naczęściej oglądanych. ALIENSHIFT dotyczy nowej nadziei dla ludzkości i pan jest jedną z...nazwalibyśmy pana nową nadzieją dla ludzkości. Chciałbym panu podziękować za wszystko co pan zrobił. Zasadniczo moje pytanie jest...Przepraszam. Czy pan chce coś powiedzieć?

Alex Collier:
To nie dotyczy mnie, nie dotyczy mnie.

Dave Farman:
To dotyczy nas wszystkich a pytanie jakie mam dotyczy nas, społeczeństwa. Wszyscy ufolodzy, jak obserwowałem przez ostatnie trzydzieści lat, piszą książki i robią filmy i potem wracają do siebie. Nie ma jedności; nie ma grupy która potrafi...Jak możemy utworzyć taką czterdziestoosobową międzynarodową grupę, która miałaby przywódcę na przykład takiego jak pan lub ktokolwiek inny, kto chciałby zająć tą pozycję, i moglibyśmy przekazywać nasze opinie istotom pozaziemskim i ludziom na Ziemi?

(Dave Farman zwraca się do publiczności)
Wy wszyscy czekacie na działania rządów. Nie róbcie tego! Nie róbcie. MY jesteśmy rządem pomiędzy społeczeństwem i istotami pozaziemskimi. Ludzie, nie czekajcie na pomoc jakiegokolwiek rządu. (Alex Collier inicjuje oklaski na widowni)

Ósma osoba pytająca z sali:
Witam. Dziękuje panu za przybycie dzisiaj. Wszyscy to doceniamy. Sadzę, że pytanie, które mam, dotyczy poważnej kwestii. Sądzę, że należy powiedzieć, że z jednej strony wszyscy pragniemy dostępu do wiedzy i chcemy wiedzieć co się dzieje i to zwiększa nasze umiejętności. Z drugiej strony, prawdą jest też, że im więcej wiemy, tym bardziej, do pewnego stopnia, stajemy się celem ataku. Sądzę, że to jest po prostu spowodowane faktem...a szczególnie sposobem ustanowienia na całym świecie wielu przepisów prawnych mających na celu monitorowanie tego co robią ludzie. Sądzę, że wszyscy musimy być tego świadomi. Moje pytanie jest takie, jakie jest pańskie zdanie? Jak możemy uzyskać dostęp...? Wiemy że są potęgi poza planetarne. Wiemy że nasze Wyższe Jaźnie są pozbawione zła i są mocne. Jak możemy uzyskać do nich dostęp w świetle tego faktu, że wystawiamy się - nie wiem czy "na ryzyko" - ale że stawiamy się w trochę niebezpiecznej sytuacji i że stoimy przed bardzo, bardzo zorganizowaną i bardzo mocną organizacją rozprzestrzenioną na całej planecie.

Więc jak to osiągnąć? Jak zwiększyć nasze umiejętności? Chyba właśnie o to chcę zapytać.

Alex Collier:
Dobrze. Zajmijmy się pierwszą sprawą. Chciałbym, żeby pan wyświadczył mi grzeczność tylko przez chwilę. Chcę żeby pan uklęknął. Proszę mu oddać mikrofon. Po prostu niech pan uklęknie, dobrze? Chcę żeby pan uklęknął. Tak, właśnie tak. Proszę na mnie spojrzeć. Chcę żeby pan na mnie spojrzał. Czy może pan na mnie popatrzeć?

Ósma osoba pytająca z sali:
Nie tego się spodziewałem, ale...

Alex Collier:
Czy chce pan przeżyć resztę życia w ten sposób?

Ósma osoba pytająca z sali:
Nie, nie bardzo. Nie.

Alex Collier:
Dobrze, proszę więc wstać. (oklaski na widowni). Proszę wstać!

Chłopie, jesteś wieczną duszą. Wszystko co oni mogą zrobić to zabrać ci to (ciało) a ty będziesz dalej żyć. Rozumiesz? Nie jest ważne kim jesteśmy (wygląd) - ważne jest jacy jesteśmy (cechy osobowości).

Odnośnie sformowania organizacji, to muszą być zwykli ludzie, bo wszystko inne, co staje się fundacją lub korporacją, oni (Ludzie u Władzy) przejmą. Jeśli to są zwykli ludzie i każdy na tej widowni i każdy obywatel na całym świecie - jeśli zaczniemy pilnować siebie nawzajem, to figę będą mogli nam zrobić, figę! (aplauz na widowni)

Ósma osoba pytająca z sali:
Rozumiem pana, rozumiem. To było dramatyczne. Dziękuję.

Dziewiąta osoba pytająca z sali:
Wstałem, ponieważ chcę stwierdzić, że jesteśmy Świetlnymi Wędrowcami i że jesteśmy nauczani i chciałbym dowiedzieć się, czy pan się z tym zgadza, że tworzymy tutaj "chór" i że już jesteśmy nauczani niezależnie od tego czy ktoś z innej części galaktyki klepie nas po ramieniu, czy nie i że powinniśmy przestać zaprzeczać, że już jesteśmy nauczani i że już rozumiemy, co powinniśmy robić.

Alex Collier:
Cóż, sądzę, że George określił to najlepiej wczoraj, pan Green: "Jesteśmy istotami pozaziemskimi". Wie pan? (Alex uśmiecha się). W gruncie rzeczy po prostu próbujemy ponownie połączyć się z rodziną. Więc tak, ma pan zupełną rację. Nie jest to dla mnie żaden problem. Powtarzam to wszystko wielokrotnie bo wiem, że te informacje rozprzestrzeniają się i wiele ludzi dochodzi do tego odkrywając to po raz pierwszy lub przynajmniej zadają pytania i ważne jest, żeby oni zainteresowali się tą tematyką tak szybko jak to możliwe, żeby po prostu ich pozyskać, żeby zasiać ziarno. Na pewnym poziomie ducha już pan jest nauczany, duchowo nauczany, i po prostu potrzebujemy sprowadzić naszą fizyczność i przyłączyć ją do naszych duchowych lekcji.

Dziewiąta osoba pytająca z sali:
Dziękuję. To jest wspaniałe.

Alex Collier:
Taki był mój cel.

Dziesiąta osoba pytająca z sali:
Tak się zastanawiałem odnośnie cech nadchodzącego obiektu.

Alex Collier:
Jakie było pytanie?

Dziesiąta osoba pytająca z sali:
Przepraszam, trochę jestem zdenerwowany.

Alex Collier:
Nikt pana nie pogryzie. (Alex uśmiecha się)

Dziesiąta osoba pytająca z sali:
Taak. Wspomniał pan o zbliżającym się obiekcie, zdaje się dwadzieścia dwa stopnie od planety Uran.

Alex Collier:
Osiemnaście stopni na prawo od wznoszenia się orbity Neptuna. Wiem tylko tyle, że jest to struktura planetarna i że jest nam przyjazna. W tej chwili nic więcej o niej nie wiem, ale wiem że jest przyjazna. Rozumie pan? To nie jest Nibiru.

Jedenasta osoba pytająca z sali:
Mam pytanie, ale gdy tu stałam, zrozumiałam już to. Mówił pan o rodzaju systemu holograficznego, który oni wdrożyli i że musimy wprowadzić ten system holograficzny. Gdy powiedział pan że on musi zostać tworzony na poziomie społecznym zwykłych ludzi, zrozumiałam to! Zrozumiałam niezwykle jasno, że gdy będziemy dalej przekazywać nasze poglądy wszystkim, każdemu komu tylko się da, to właśnie w ten sposób tworzymy ten system holograficzny, którego Ludzie u Władzy nie są w stanie zniszczyć.

Alex Collier:
Zgadza się. Nie są w stanie.

Jedenasta osoba pytająca z sali:
Naprawdę to zrozumiałam. Dziękuję.

Alex Collier:
Proszę bardzo.

Jedenasta osoba pytająca z sali:
Moje pytanie jest takie. Wspominał pan, że Andromedanie mają takie DNA, że mogą pamiętać swoje poprzednie wcielenia i że nasze DNA jest uszkodzone, więc my nie możemy ich pamiętać. Czy zna pan jakiś sposób, dzięki któremu możemy naprawić nasze DNA i czy osiągnięcie pełnego połączenia z naszymi Wyższymi Jaźniami, które mają doskonałe zdrowie, mogłoby temu pomóc?

Alex Collier:
To jest świetne pytanie. Nie znam na nie odpowiedzi.

Jedenasta osoba pytająca z sali:
Dziękuję.

(podchodzi kolejna osoba z widowni)

Alex Collier:
Musiałem włożyć okulary, żeby zobaczyć z kim rozmawiam. (uśmiechy na widowni)

Dwunasta osoba pytająca z sali:
Dobrze, mój pogląd w sprawie tego działania na najniższym szczeblu; wśród zwykłych ludzi, i proszę mi powiedzieć czy mam rację, jest taki, że nawet jeśli nie wychodzimy do ludzi, żeby rozmawiać z nimi o tych sprawach, jeśli pracuje się nad sobą duchowo i ma się pragnienie, żeby świat był pokojowy, moralny i dobry, bez nienawiści i strachu, to właśnie to jest to działanie na najniższym szczeblu; czyli że to nie musi być jakaś organizacja.

Alex Collier:
Dokładnie ma pani rację.

Dwunasta osoba pytająca z sali:
Dziękuję.

Alex Collier:
Zrozumiała to pani. (oklaski na widowni)
Teraz chciałbym o czymś wspomnieć. Miałem szczęśliwą sposobnośc spędzenia pewnego czasu w Europie i to była Szwajcaria. Wyszliśmy z baru i właśnie jacyś młodzi ludzie byli za coś zatrzymywani przez policję - i nigdy tego nie zapomnę.

Gdy staliśmy tam i patrzyliśmy jak to się dzieje, jeden z młodych ludzi powiedział do szwajcarskiego policjanta: "Nie odczytał mi pan moich praw".

A policjant zatrzymał się i mówi: "Jakich praw?".

Młody człowiek na to: "Ja mam prawa. Musi mi pan odczytać Miranda Act." I to był szwajcarski student. Rozumiecie?

A policjant mówi: "To jest Szwajcaria. Tutaj nie masz żadnych praw".

(wyjaśnienie: w USA prawo Miranda Act zobowiązuje do poinformowania aresztowanej osoby, że może odmówić składania zeznań; w Polsce każdy kto nie jest aresztowany, może odmówić składania zeznań tylko na podstawie artykułu 183 KPK)

Ale ten młody człowiek tak bardzo wierzył w to co mówi, że był gotów zakwestionować działanie policjanta i bardzo go to zaskoczyło. Tak więc widzicie, że wpływ jaki miały Stany Zjednoczone na cały świat, jest znacznie głębszy niż ktokolwiek z nas zdaje sobie sprawę i rozczarowanie w tej chwili jest prawdopodobnie równie duże, ponieważ propaganda tutaj dotyczyła komunizmu i faszyzmu. Wysyłaliśmy młodych ludzi na wojnę, oni tracili życie walcząc z komunizmem i faszyzmem a po sześćdziesięciu latach my stajemy się faszystami? Dlaczego mamy taką złą sytuację?

(Alex do następnego pytającego) Słucham pana?

(Alex do widowni) Jeszcze dwa pytania i na tym kończę.

Trzynasta osoba pytająca z sali:
Chciałbym przed pytaniem jeszcze raz powiedzieć to, co powiedziałem panu w prywatnej rozmowie; to jest dla nas zaszczyt i przywilej, że pan jest tu z nami i dziękuję za przekazanie informacji, które pan zna. Chciałbym też powiedzieć, że nie chcę, żeby to pytanie zabrzmiało wrogo dla kogokolwiek, ponieważ ono naprawdę wyraża moje szczere intencje i dotyczy tego, co mnie martwiło od dłuższego czasu.

Jeśli mamy posunąć się do przodu i rozwikłać tą układankę i poprawić naszą strukturę społeczną zmieniając ją na strukturę holograficzną, o której pan mówi, w której dzieci wiedzą więcej od rodziców i wszystkie informacje są przekazywane młodemu pokoleniu, to jak to jest, że wciąż, nawet w naszym środowisku (egzopolitycznym) przy tych wszystkich odważnych świadkach przedstawiających swoje zeznania, że wciąż o pewnych rzeczach ludzie boją się rozmawiać lub niechętnie rozmawiają, jak na przykład o tunelach czaso-przestrzennych (portalach), jakie były wcześniej wspomniane dziś rano, jak i o innych rzeczach?

Alex Collier:
Więc pana pytanie dokładnie jest takie, dlaczego ludzie wciąż nie chcą omawiać pewnych spraw?

Trzynasta osoba pytająca z sali:
Tak. Jeśli ludzie odważnie występują ryzykując życie, żeby otwarcie przekazać informacje które znają, to dlaczego nie mówią o wszystkim co wiedzą i wciąż są pewne sprawy, o których oni nie chcą mówić?

Alex Collier:
No, to jest doskonałe pytanie i ja też jestem temu winien. Jesteśmy w oazie spokoju i na wszystko przychodzi odpowiedni czas. Co by się stało z ludzkością gdyby rząd przyznał się do wszystkich, wszystkich kłamstw? Czy cała ludzkość podołałaby temu? Prawdopodobnie część ludzkości dałaby sobie z tym radę. Pozostała część, pewne grupy ludzi, być może nie poradziłyby sobie z tym, przynajmniej na samym początku, ponieważ zbudowali wokół siebie rzeczywistość opartą na postrzeganiu które jest iluzją. Rozwalenie tego wszystkiego jednym ciosem mogłoby im zaszkodzić. Pomysł jest taki, żeby zebrać razem ludzi i dać im narzędzia które są im potrzebne, by dobrowolnie zaczęli zastanawiać się nad sobą i brać odpowiedzialność za swoje postępowanie. Informacje są dostępne i były dostępne od pięćdziesięciu czy sześćdziesięciu lat. Weźmy całą społeczność UFO, egzopolityczną. Coraz więcej ludzi się w to wciąga. Jaka jest obecnie największa grupa? To są młodzi ludzie, co jest obiecujące. Faktycznie to oni wpływają na swoich rodziców poprzez dyskusje w domu: "Co sądzisz o tym, co sądzisz o tamtym?" Więc nieistotne jest w jaki sposób to się dokonuje jeśli tylko to się dzieje.

W naszej wcześniejszej rozmowie wspomniałem o Dulce. Z pewnością z tymi dwoma będą chcieli rozmawiać różni ludzie (wyjaśnienie: chodzi o przedmówców Duncan O’Finioan i David Corso) i muszą bardzo uważać odnośnie tego, jak przedstawiać te informacje, bo rzeczy które się wydarzyły są straszliwe, zupełnie przerażające, i musiano się nimi zajmować i zajmowano się. Jednak składnik ukryty za tymi okrucieństwami wciąż tu istnieje. Jasne? Nawet nie chcę o tym szczegółowo mówić, bo ofiarami były kobiety i dzieci. Zatem więcej już nic o tym nie powiem.

Ale teraz, gdy o tym wspomniałem, utworzyłem "Dziedzinę Poznania", rozumiecie? Właśnie stworzyłem "Dziedzinę Poznania". Teraz każdy z was wyruszy z tego miejsca, zacznie rozmyślać nad tym wszystkim, samodzielnie odkrywać pewne sprawy, by przyswoić sobie te informacje - gdyż teraz już pragniecie być oświeceni.

Trzynasta osoba pytająca z sali:
Dziękuję bardzo.

Alex Collier:
Proszę bardzo. Ostatnie dwa pytania.

Czternasta osoba pytająca z sali:
Moje pytanie w istocie dotyczy dzieci i zaginięć dzieci, jeśli zechce pan o tym mówić.

Alex Collier:
(ciężko wzdycha) Już tyle o tym mówiłem. Wiem, że ostro mnie krytykowano za to. Panie i Panowie, doskonale wiem to co mówię o zaginionych dzieciach i nie będę za to przepraszać. Obstaję przy tym, co mówiłem o tym przez wszystkie lata i podtrzymuję to również teraz.

Kerry Cassidy:
No dobrze, czy mógłby pan w skrócie odpowiedzieć? Bo my też znamy tą sprawę, więc może mógłby pan opisać to jednym zdaniem?

Alex Collier:
(wzdycha ciężko, po dłuższej chwili mówi do siebie cicho: "szlag by to..." i znowu wzdycha)
Staliśmy się zasobem naturalnym. W dużym stopniu podobnie do tego jak my wykorzystujemy krowy i inne zwierzęta, my sami staliśmy się zasobem naturalnym (dla istot pozaziemskich). Na dzieci jest większe zapotrzebowanie, ponieważ ich ciała nie są skażone chemikaliami; ponieważ są młode. To wszystko co mam do powiedzenia.

Kerry Cassidy:
(zwraca się do publiczności)
Laura Knight-Jadczyk zajęła się tą sprawą dogłębnie a Rich Dolan napisał bardzo pozytywną recenzję jej książki i Alfred Webre opublikował artykuł na ten temat, więc jeśli chcecie zbadać dalej tą sprawę... Bo faktycznie to chciałabym rozszerzyć wypowiedź Alex'a w tym sensie, że sedno sprawy polega na tym, żeby nie podawać wam wszystkiego gotowego na tacy, rozumiecie? Żebyście zrozumieli co się dzieje. Istota sprawy polega na nakierowywaniu was. To co Alex robi to jest nauczanie was. On wam daje wskazówki. I, nawiasem mówiąc, to samo robią nasi inni informatorzy. Nie mówią wam wszystkiego, nawet nam nie mówią wszystkiego, ale nakierowują nas na trop potrzebny nam do dalszych badań, które pozwolą nam na odkrycie prawdy. I gdy dojdziecie do prawdy, ona was przygwoździ. Wiecie że tak będzie.

Jeśli chcecie zaprzeczać, to proszę bardzo. Wszystko jest dostępne. Prawda jest dostępna. Ona jest niewiarygodnie łatwo dostępna! (oklaski na widowni)

Piętnasta osoba pytająca z sali:
Witam pana. Mam oczywiście zadać ostatnie pytanie. Mam na imię Andreas. Proszę mnie źle nie zrozumieć, ale uwielbiam ciebie chłopie! (śmiech i oklaski na widowni)
Moje pytanie faktycznie jest skierowane i do widowni i do pana. Zastanawiałem się, czy mógłby pan poprowadzić taką małą medytację dla nas wszystkich, żeby skierować naszą uwagę ku zmianie przyszłości, jaką chcemy mieć. Zastanawiałem się, czy chciałby pan zrobić coś takiego. Dziękuję. (oklaski na widowni)

Alex Collier:
Ooo... Kurtyna w górę! (Alex śmieje się). No, to będzie mój pierwszy raz.

Mam zamiłowanie do bardzo prostej duchowości wynikającej z rozsądku, co zawsze kierowało mnie ku rodzimym Amerykanom. Tak więc na zakończenie powiem indiańską modlitwę i akurat to jest ta sama modlitwa, która jest na pierwszej stronie materiałów, które mam przy sobie. To jest modlitwa, którą najczęściej mówię. Po tych wszystkich latach zmieniłem słowa na swoje własne, ale dla celu naszego spotkania one przekazują dokładnie to, co mam do powiedzenia.

Wielki Duchu, którego głos słyszę poprzez wiatr i którego oddech tchnie życie we wszystko co jest na świecie, wysłuchaj mnie!

Jestem mały i słaby i potrzebuję twojej mocy i twojej mądrości.

Obym spacerował wśród piękna i niech moje oczy zawsze oglądają czerwono-purpurowe zachody słońca, które stworzyłeś - i mnie razem z nim.

Spraw, by moje ręce szanowały rzeczy, które stworzyłeś i spraw by mój słuch się wyostrzył bym mógł usłyszeć twoje słowa.

Obym nauczył się lekcji które ukryłeś pod każdym głazem i liściem.

Szukam w sobie siły, nie po to, by górować nad moim bratem, ale żeby zwalczyć mojego największego wroga - mnie samego.

Spraw, bym zawsze był gotów wrócić do ciebie z czystymi rękami i szczerym spojrzeniem tak, że gdy moje życie wyblaknie jak światło zachodzącego słońca, żeby mój duch mógł wrócić do ciebie bez wstydu.

Amen.


Panie i Panowie, to był dla mnie niezmierny zaszczyt. Bardzo wam dziękuję.

(wszyscy wstają i następują długie owacje)
Mariusz-Jedrzejowski is offline   Reply With Quote
Old 03-02-2010, 12:17 AM   #5
monique
Avalon Senior Member
 
Join Date: Dec 2009
Posts: 49
Default Re: tłumaczenia

Mariusz, faça um esforço e escreva em inglęs porque năo entendi nada ! Monique.
monique is offline   Reply With Quote
Old 03-02-2010, 12:25 AM   #6
Mariusz-Jedrzejowski
Avalon Senior Member
 
Join Date: Dec 2009
Location: Poland, Kraków
Posts: 5
Default Re: tłumaczenia

Quote:
Originally Posted by monique View Post
Mariusz, faça um esforço e escreva em inglęs porque năo entendi nada ! Monique.
That is the point. The all thread is a translation from English into Polish of Alex Collier speech at Los Angeles conference in 2009. I hope that could go to Polish part of Project Camelot site.
Mariusz-Jedrzejowski is offline   Reply With Quote
Old 03-02-2010, 12:47 AM   #7
monique
Avalon Senior Member
 
Join Date: Dec 2009
Posts: 49
Default Re: tłumaczenia

Excuse me Mariusz - never have see a writing in polish ! i don't have understand what happen. Interesting that you have words in latin - very good that you make a translation ! for me english is very difficult ... - Monique.
monique is offline   Reply With Quote
Reply

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT. The time now is 10:12 AM.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Project Avalon