Mysle, że masz racje nic na sile, ale jakas akcja chociaz informacyjna jako sfego odzaju katalizator moze wplynac pozytywnie. Wiem ze niemożemy mowic besposrednio bez przyzwolenia odbiorcy takze podchodze do tego bardzo ostroznie. Teraz doszedlem do takiego wniosku ze niewrzyscy musimy zmieniac swiat bo niejestesmy w stanie, ale mozemy zmieniac siebie i chyba oto w tym chodzi jako ze jestesmy jedna wpolna czescia.W odpowiednim momecie i czasie intuicja nas nakieruje co mamy dalej robic takze chyba niewarto wyskakiwac przed szereg, z drugiej strony niemozemy utrudniac dostepu do informacji. Jestem dobrej mysli takze w moim mniemaniu niema powodu do strachu, w pewnym sensie nawet niemoge sie doczekac jakkolwiek by to niezabrzmialo wydaje mi sie ze to tylko zmiana poziomu naszej swiadomosci a nie cos zlego. Ale niezmienia to faktu, ze wszystko co dobre rodzi sie w bólach. Przez jakis czas mialem pewien dylemat ze faktycznie jesli wiedza zostala nam dana naszym obowiazkiem jest ja szerzyc no ale napewno nie na sile. Mysle ze zaczynam to rozumiec co daje mi swego rodzaju ulge, udalo mi sie coprawda dotrzec do ludzi nieobeznanych w temacie i popieramy sie wzajemnie. Zaowazylem takze ze coraz czesciej ludzie zaczynaja myslec o swojej swiadomosci odchodzac od fizycznosci. Takze mysle ze cos dobrego sie dzieje i zgadzam sie z Davidem Wilcockiem niewiem czy sluchales ostani wywiad.
http://www.projectcamelot.org/david_..._sept_2008.mp3
Hmm Ciekawa historia swoja doroga bo ja dotarlem do tego miejesca na poczatku przez czysta ciekawosc o ukladzie gwiezdnym potem od wypowiedzi billa coopera przsluchalem chyba prawie wrzystkie nagrania radiowe, dowiedzialem sie o nibiru etc asz dotarlem do camelotu i tutaj faktycznie zdobylem najbardziej aktualne informacje. Az rzal sciska ,że tak niewielu w śrud nas wie o tym, wlasnie to mnie troche meczy ze jest sporo osob chce wiedziec ale niewie gdzie szukac i ogranicza sie do starych nagran. No ja siedze w tym temacie raptem od 5-7 miesiecy pogodzony jestem z faktem, zmienil mi sie swiatopoglad i szczerze niezaluje zyje mi sie owiele lepiej kiedy niemusze mysle tylko o sobie wszytko nabralo wyrazniejszego smaku. Duzo pomogla biblia w mp3
Wlasciwie to najbardziej pozwola pogodzic sie z frustracja na poczatku odnosnie tego ze wrzystko co sobie wczesniej zaplanowales tak naprawde niema znaczenia. I Ciesze sie ze teraz zaczolem to wrzystko rozumiec. sorki za ort. Pozdrawiam Was!